Wutajcie :)
Ponieważ ostatnimi dniami mój warsztat stoi pusty -do czego przyczyniła się choroba moich dzieci-
Ponieważ ostatnimi dniami mój warsztat stoi pusty -do czego przyczyniła się choroba moich dzieci-
postanowiłam pokazać wam prace które powstały na początku mojej plastycznej przygody.
A mianowicie breloczki.... Osobiście uwielbiam cekiny , świecidełka , cyrkonie stad tez taki oto pomysł.
Figurki zostały ulepione z masy termoutwardzalnej a następnie osadziłam na nich cyrkonie
co dodało im blasku.
Oczywiście już ich nie mam ... rozeszły się jako podarunki dla znajomych ale nie wykluczone
że jeszcze kiedyś pobawię się w podobne tworzenie.
A wam jak się podobają???
Lubujecie się w takich gadżetach???
3 komentarze:
super!!!!!!!zapraszam na mojego bloga z modelinową biżuteria Pozdrawiam cieplutko piecyk
http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/
i wspaniałym Candy:http://piecuchowo-modelinowo.blogspot.com/2012/01/rocznicowe-candy-w-piecuchowie.html#links
JA jestem straszną sroka i chętnie bym coś takiego miała u siebie przy kluczach, boje się tylko,że te cyrkonie mogłyby odpaść ;( Jesli by istniała możliwośc wymianki daj znać ;) Pozdrawiam cieplutko!! ;)
Cudo,zwłaszcza ten z trzema serduszkami na łańcuszkach.
Ładnie by wyglądały przy moich kluczach.... ;D
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie :)
Prześlij komentarz